Drogowi piraci – nogi z gazu! Policjanci z wideoradarem nie próżnują – dzisiaj (poniedziałek, 2 lipca) po południu za przekroczenie szybkości zatrzymali dwóch kierowców. Wczoraj – jednego.
W niedzielę po 18. w Kicinie, gm. Ojrzeń funkcjonariusze ciechanowskiej drogówki namierzyli kierowcę lexusa, mieszkańca Warszawy, który wyprzedzał inne auta na skrzyżowaniu w rejonie przejścia dla pieszych oraz ma podwójnej ciągłej. Dwukrotne pomiary prędkości wykazały 168 i 179 km na godzinę.
– Kierującemu pojazdem 32-latkowi za ignorowanie znaków i wyprzedzanie w miejscu niedozwolonym policjanci zaproponowali mandat karny w kwocie 1000 zł i 20 punktów karnych, za nadmierna prędkość policjanci zadecydowali o mandacie w kwocie 500 zł i 10 punktach karnych – informuje rzecznik ciechanowskiej policji Leszek Goździewski. -Warszawiak odmówił przyjęcia mandatów, policjanci sprządzą na niego wniosek o ukaranie do sądu, do rejestru wpisanych zostało 30 punktów karnych.
W poniedziałek 2 lipca wystarczył kwadrans by policjanci zatrzymali dwóch kolejnych piratów drogowych na drodze krajowej nr 60.
Pierwszy z kontrolowanych kierowców prowadzący hondę za przekroczenie prędkości otrzymał mandat w kwocie 200 zł i 4 punkty karne. Kilka minut później kierowca mazdy jadący w stronę Pułtuska otrzymał mandat karny w wysokości 400 zł i 10 punktów karnych.
– Przez powiat ciechanowski biegną trzy drogi krajowe nr 60, 50 i 7 i na wszystkich kierujący mogą spotkać samochód z videorejestratorem – ostrzega Leszek Goździewski. – Niezależnie od tego policjanci wyposażeni w ręczne mierniki prędkości typu “Iskra” prowadzą pomiary prędkości na wszystkich drogach powiatu. Sezon wakacyjny to czas wyjazdów dzieci i młodzieży na kolonie i obozy, więc policjanci prowadzą także kontrole autobusów.
Ciechanowska drogówka prowadzi właśnie działania w ramach letniej akcji “Bezpieczne wakacje”.Wśród skontrolowanych uzutkowników dróg znalazł sie też młody mieszkaniec miejscowosci Pomorze, który jechał skuterem bez kasku.- Drodzy rodzice zadbajcie o bezpieczeństwo dzieci – apeluje nadkomisarz Goździewski.
a