Na odcinku ok. 2 km nasypu kolejowego, na linii Warszawa-Gdynia płonęły trawy. Ogień groził pobliskim polom uprawnym.
Pożar wybuchł w ostatnią niedzielę w Kałęczynie, gm. Sońsk. – Pożar rozsiany był w około 10 miejscach po obu stronach torowiska na danym odcinku na łącznej powierzchni ok. 2 ha i stwarzał zagrożenie rozprzestrzenienia się na sąsiednie pola uprawne – relacjonuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ciechanowie mł. kpt. Damian Kołpaczyński. – Zastęp zabezpieczył miejsce zdarzenia i przystąpił do gaszenia pożaru. Kierujący działaniami ratowniczymizgłosił potrzebę zadysponowania większych sił i środków. Na miejsce przybywały kolejno zastępy OSP i z JRG Ciechanów. Dalsze działania polegały na rozlokowaniu sił i środków na całym odcinku i sukcesywnym gaszeniu ognisk pożaru przy pomocy prądów wody i tłumic. Po zlokalizowaniu pożaru jeden z zastępów udał się w kierunku miejscowości Świercze i potwierdził, że nie występuje już żadne zagrożenie. Na miejsce przybyli pracownicy Służby Ochrony Kolei, którym kierujący przekazał pisemnie miejsce zdarzenia.
Akcja gaśnicza trwała prawie dwie godziny. Wzięło w niej udział osiem zastępów strażaków.
Fot. pixabay.com