Wciąż jeżdżą zbyt szybko

Pogoda prawie wiosenna, więc i nogi na pedałach gazu robią się jakieś takie cięższe – w minioną środę ciechanowska Policja zatrzymała aż 26 kierowców, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość. Pięciu z nich w obszarze zabudowanym jechało szybciej niż wynosi dopuszczalna tam prędkość, czyli 50 km na godzinę.

Ładna pogoda i dobre warunki niestety sprzyjają łamaniu przepisów w ruchu drogowym dotyczących dopuszczalnej prędkości. Ciechanowscy policjanci jednego dnia zatrzymali 5 kierowców, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym.

– Rekordzista zatrzymany przez funkcjonariuszy policji przekroczył dozwoloną prędkość o 80 km/h w miejscowości Pomorze. 33-latek pędził przez miejscowość swoim samochodem osobowym vauxhall z prędkością 130 km/h. O 67km/h przekroczył dozwoloną prędkość 21-latek, który jechał fiatem przez Dzbonie, w Pęchcinie policjanci zatrzymali 41-latka, który przekroczył dozwoloną prędkość o 59 km/h. W Ciechanowie na ul. Kasprzaka, 33-letni kierowca samochodu kia przekroczył prędkość o 58 km/h natomiast na ul. Przasnyskiej 22-latek skodą jechał z prędkością 101 km/h. Kierowcy zostali ukarani mandatami a na ich konta zasiliło po 10 punktów karnych. Kierowcy stracili prawa jazdy na okres 3 miesięcy – informuje rzecznik ciechanowskiej KPP kom. Jolanta Bym. – Nasze statystyki pokazują, że nadmierna prędkość oraz niedostosowanie jej do panujących warunków, to wciąż główne przyczynami zdarzeń drogowych. W terenie zabudowanym, gdzie nie trudno o pieszych i rowerzystów, ryzyko ciężkich obrażeń lub nawet śmierci niechronionych użytkowników ruchu drogowego, rośnie wraz z prędkością pokazywaną na samochodowym liczniku. Dlatego tak ważne jest przestrzeganie ograniczeń prędkości i wzmożona uwaga w rejonie skrzyżowań i przejść dla pieszych.

-Musimy pamiętać, że pomimo ładnej pogody i suchej nawierzchni, wciąż od kierujących i ich zachowania zależy jak bezpieczne będą nasze drogi. Uważna i zgodna z przepisami jazda, zwiększa nie tylko bezpieczeństwo osób poruszających się w pojeździe, ale również innych uczestników ruchu – przypomina kom. Bym