Wpadka fałszywego elektryka

– Trzy miesiące w areszcie spędzi 34-letni mieszkaniec Ciechanowa, który podając się za elektryka ukradł i wyłudził kilka tysięcy złotych. Mężczyźnie grozi do 12 lat pozbawienia wolności – informuje Komenda Powiatowa Policji w Ciechanowie.

Ciechanowscy kryminalni ustalili personali i zatrzymali 34-letniego mieszkańca Ciechanowa, który jest podejrzany o kradzież biżuterii oraz wyłudzenie pieniędzy. Do ostatniego zdarzenia doszło 1 października. Mężczyzna podający się za elektryka wszedł do domu 78-letniego mieszkańca Ciechanowa pod pretekstem sprawdzenia instalacji elektrycznej, wykorzystując chwilową nieuwagę domownika dokonał kradzieży kosztowności i oddalił się z miejsca zdarzenia. Ten sam mężczyzna jest podejrzany o dokonanie oszustwa w czerwcu tego roku. Wtedy 34-latek przedstawiając się za właściciela firmy elektrycznej wprowadził w błąd lokatorki budynku jednorodzinnego, wmawiając im, że muszą naprawić instalację elektryczną gdyż jest niesprawna i grozi pożarem, mężczyzna tytułem zaliczki za naprawę pobrał pieniądze i więcej się nie pojawił.

Na szczęście jest już w rękach policji. 34-latkowi z Ciechanowa  przedstawiono 2 zarzuty. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.

W związku z powtarzającymi się przypadkami oszustw, których ofiarami stają się starsze osoby, samotnie mieszkające i łatwowierne, Policja apeluje do Państwa o ostrożność i zdrowy rozsądek w kontaktach z osobami pukającymi do naszych mieszkań.

Sprawcy przestępstw dokonywanych na osobach starszych działają w różnorodny sposób i za pomocą różnych metod, wykorzystując najczęściej zaufanie i “dobre serce” tych ludzi. Bardzo często oszuści pukają do drzwi pod różnymi pretekstami, np. z prośbą o wodę czy coś do jedzenia, oferując sprzedaż artykułów przemysłowych bądź też podając się za osoby urzędowe np. listonosza, pracownika ZUS-u, siostrę PCK, hydraulika lub przedstawiciela fundacji, stowarzyszenia czy pogotowia ratunkowego. Po podstępnym wejściu do mieszkania, wykorzystując nawet chwilową nieuwagę, okradają domowników.

Aby nie stać się ofiarą oszustwa, należy przestrzegać następujących zasad: 
przed otwarciem drzwi:
• Spojrzeć przez wizjer w drzwiach lub przez okno – kto to?
• Jeśli nie znamy odwiedzającego – spytać o cel jego wizyty, zapiąć łańcuch zabezpieczający (jeśli zdecydujemy się na otwarcie drzwi) oraz poprosić o pokazanie dowodu tożsamości lub legitymacji służbowej, identyfikatora. Uczciwej osoby nie zrazi takie postępowanie powodowane ostrożnością.
• W razie wątpliwości należy umówić się na inny termin, sprawdzając uprzednio w administracji osiedla lub innej odpowiedniej instytucji wiarygodność osoby pukającej do drzwi (jeśli osoba podaje się za przedstawiciela administracji lub innej odpowiedniej instytucji).
• W sytuacji, gdy osoba staje się natarczywa, natychmiast należy zadzwonić na policję lub zaalarmować otoczenie.

Inna metoda działania polega na tym, że sprawcy pukają do mieszkań, przykładowo prosząc o coś do jedzenia lub picia i informując, że zmarł im ojciec, a matka przebywa w szpitalu. Starsze osoby, okazując swoje dobre serce, bez zastanowienia przygotowują posiłek, a w tym czasie złodzieje okradają mieszkanie. 

We wszystkich opisanych przypadkach należy kontaktować się z Policją, dzwoniąc na numer alarmowy 112, przekazując jak najwięcej zapamiętanych szczegółów, np. wygląd nieznajomej osoby, numer i markę samochodu, którym ewentualnie przyjechała.