Wypił pół litra wódki, wsiadł do auta i pojechał…

42-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego wczoraj (środa, 13 stycznia) został zatrzymany w powiecie mławskim. Miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu, wiózł pijanego pasażera, a w dodatku ma dożywotni zakaz kierowania pojazdami.

– Policjant, jadąc po służbie prywatnym samochodem, w miejscowości Długokąty (gm. Wieczfnia Kościelna), zauważył kierującego toyotą corollą, który wyraźnie nie panował nad pojazdem. W samochodzie był także pasażer. Policjant telefonicznie powiadomił patrol, a sam ruszył za samochodem. Próbował zatrzymać go w pobliżu stacji paliw w Dzierzgowie, jednak kierowca toyoty gwałtownie przyspieszył. W trakcie jazdy zjeżdżał z drogi na pobocze, a nawet na pole uprawne. Został zatrzymany chwilę później przez interweniującego policjanta – relacjonuje oficer prasowy KPP Mława asp. sztab. Anna Pawłowska. – Na miejsce przyjechał wezwany patrol, z którym policjant był w stałym kontakcie. Jak się okazało, za kierownicą toyoty siedział pijany kierujący- recydywista, 42-letni mieszkaniec pow. ciechanowskiego, który w organizmie miał ponad 3 promile alkoholu. Już wcześniej stracił prawo jazdy – dożywotnio.

42-latek w rozmowie z policjantami oświadczył, że zanim wsiadł do samochodu, wypił pół litra wódki. Na dodatek w samochodzie przewoził pijanego kolegę, który swoje prawo jazdy stracił dwa tygodnie wcześniej.

– Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz złamanie sądowego zakazu, zatrzymanemu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Postępowanie prowadzi KPP w Mławie – informuje asp. sztab. Anna Pawłowska.

red