Zderzenie busa z pociągiem w Pawłowie

O wielkim szczęściu może mówić kierowca forda transita, który dzisiaj (poniedziałek, 11 marca) ok. 12. na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Pawłowie wjechał pod pociąg Kolei Mazowieckich relacji Działdowo – Warszawa. Choć bus został poważnie uszkodzony – kierowca wyszedł z opresji bez szwanku. Rannych nie było także wśród pasażerów pociągu.

Zderzenie miało miejsce na przejeździe w pobliżu schroniska dla bezdomnych zwierząt. Warunki jazdy były fatalne – śliska nawierzchnia i widoczność mocno ograniczona przez sypiący gęsto śnieg. – Z ustaleń będących na miejscu policjantów wynika, że kierowca busa nie upewnił się, że może wjechać na przejazd – informuje rzecznik ciechanowskiej policji podinspektor Leszek Goździewski.

Na miejsce wypadku, który wyglądał bardzo groźnie, skierowano dwa wozy strażackie, dwie karetki pogotowia ratunkowego, policyjny radiowóz. W akcji brał udział m.in. zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej Krzysztof Kowalski.

[yframe url=’http://www.youtube.com/watch?v=iK91kOo5aQ8′]

Zarówno kierowca busa (ukarany mandatem) jak i maszynista byli trzeźwi.

Zderzenie spowodowało znaczne perturbacje w ruchu pociągów na linii Działdowo-Warszawa.  Odwołany został pociąg nr 1529 rel. Warszawa Zachodnia (14:22) – Ciechanów (16:10). Inne pociągi miały od pół do godziny spóźnienia. Sytuacja wróciła do normy tuż po 14.

a