Biskup płocki był inwigilowany

Przez pięć lat (2004 – 2009) na zlecenie prokuratury badano rozmowy telefoniczne, sms-y i mms-y sekretarza Konferencji Episkopatu Polski, a potem biskupa płockiego Piotra Libery. Dzisiaj (piątek, 3 lutego) Kuria Diecezjalna wydała w tej sprawie specjalne oświadczenie.

Komunikat Kurii Diecezjalnej w Płocku
Na polecenie Prokuratury Okręgowej w Gliwicach, Biskup Płocki Piotr Libera poddany był inwigilacji obejmującej okres od 30.12.2004 r. do 30.12.2009 r. Zakres zbieranych informacji dotyczył nie tylko wykazów rozmów telefonicznych (w tym danych osób, z którymi biskup rozmawiał), ale również wychodzących i przychodzących wiadomości SMS i  MMS. Prokuraturę interesowało również gdzie biskup przebywał w okresie od 30.12.2007 r. do 30.12.2009 r. O niektóre dane występowano dwukrotnie, mimo, że w aktach sprawy były już stosowne informacje. Wszystkie te działania – zlecane przez prokuratora Radosława Woźniaka z Prokuratury Okręgowej – były uzasadniane chęcią zebrania materiałów dowodowych do prowadzonych postępowań. W interesującym prokuraturę okresie bp Piotr Libera pełnił funkcję Sekretarza Konferencji Episkopatu Polski, zaś od maja 2007 r. – ordynariusza diecezji płockiej.
Nie zgadzając się na tak daleko idącą, niczym nieuzasadnioną, ingerencję w sferę prywatności i wolności osobistej bp Piotr Libera złożył do Sądu Okręgowego w Gliwicach zażalenie na postępowanie prokuratury.
– Jak każdy obywatel mam prawo do poszanowania mojej prywatności. Jestem też zdumiony rozległością podjętych działań – powiedział w komentarzu dla KAI bp Libera. – Postępowanie gliwickiej prokuratury oznacza, że każdy, pod pretekstem prowadzenia dowolnego śledztwa, może być poddany daleko idącej inwigilacji ze strony organów Państwa. Takie działania muszą budzić uzasadniony niepokój i sprzeciw.

Podkreślić należy, że Biskup Płocki zeznawał jako świadek w postępowaniu dotyczącym Komisji Majątkowej w kwietniu 2011 r. Odpowiedział wówczas na wszystkie zadane mu pytania. Postawa bp Libery i jego gotowość do wyjaśnienia wszystkich interesujących prokuraturę kwestii z pewnością nie uzasadniały podjętych przeciwko niemu kroków.
Płock, dnia 3 lutego 2012 r.

Elżbieta Grzybowska
rzecznik prasowy diecezji płockiej