– Kierowca mercedesa uderzył w fiata, który zatrzymał się na środku jezdni. Kierujący fiatem tłumaczył, że zatrzymał się, aby napić się wody. Okazało się, że 22-latek nie posiada uprawnień do kierowania. Teraz za popełnione wykroczenia odpowie przed sądem – relacjonuje asp. Magda Zarembska, oficer prasowy komendanta powiatowego Policji w Ciechanowie.
Do zdarzenia doszło w ostatnią niedzielę przed 8. rano, w gminie Glinojeck, na drodze S7. – Jak ustalili interweniujący policjanci, kierowca mercedesa, 30-letni mieszkaniec powiatu lubelskiego, jadąc w kierunku Warszawy, uderzył w pojazd fiat, którego kierujący zatrzymał się na środku jezdni. 22-letni mieszkaniec powiatu mławskiego, tłumaczył, że zatrzymał auto, aby otworzyć butelkę i napić się wody – Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że 22-latek nie posiada uprawnień do kierowania. Obaj kierowcy byli trzeźwi. Fiatem podróżował 69-letni pasażer. Na szczęście nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Za popełnione wykroczenia 22-latek odpowie teraz przed sądem – informuje pani rzecznik.
Policjanci przypominają, że zgodnie z art. 49 Ustawy prawo o ruchu drogowym „zabrania się zatrzymania lub postoju pojazdu na autostradzie lub drodze ekspresowej w innym miejscu niż wyznaczone w tym celu. Jeżeli unieruchomienie pojazdu nastąpiło z przyczyn technicznych, kierujący pojazdem jest obowiązany usunąć pojazd z jezdni oraz ostrzec innych uczestników ruchu”.
red
Fot. KPP w Ciechanowie