Dwa razy za szybko, więc było drogo

„Nic dwa razy się nie zdarza” – pisała Noblistka i… nie miała racji. A przynajmniej jeśli chodzi o 49-letnią mieszkankę powiatu mławskiego, która kierując autem dwa razy prawie w tym samym miejscu przekroczyła dozwoloną prędkość. Drogo ją to kosztowało.

Ul. Szreńska w Mławie  jest pod stałym drogówki, z uwagi na liczne wykroczenia, polegające na przekraczaniu dozwolonej prędkości. Problem ten zgłaszali także  użytkownicy Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa.

– Wczoraj rano, nadzorujący ten odcinek drogi patrol zauważył skodę, której kierowca  znaczenie przekroczył prędkość, wyprzedzając  inne pojazdy. Kierujący został zatrzymany do kontroli. Okazało się, że za kierownicą auta siedzi 49-letnia mieszkanka pow. mławskiego. Kobieta pod koniec stycznia, prawie  w tym samym miejscu (teren zabudowany) przekroczyła prędkość o ponad 30 km/h. Została wówczas ukarana mandatem w wysokości 800 zł i 9 punktami karnymi. Tym razem, w związku z obowiązującymi od września ubiegłego roku przepisami, mandat został naliczony w warunkach tzw. recydywy wykroczeniowej –     i wyniósł 1600 zł, do tego 9 punktów karnych – relacjonuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mławie asp. sztab. Anna Pawłowska.

Policjanci przypominają, że 17 września 2022 r. zmieniły się przepisy. Teraz kierujący nagminnie popełniający najpoważniejsze wykroczenia muszą liczyć się ze znacznie wyższą karą. Dotyczy to na przykład przekroczenia prędkości o:
31-40 km/h – pierwszy raz: 800 złotych; recydywa: 1600 złotych; 41-50 km/h – pierwszy raz: 1000 złotych; recydywa: 2000 złotych; 51-60 km/h – pierwszy raz: 1500 złotych; recydywa: 3000 złotych; 61-70 km/h – pierwszy raz: 2000 złotych; recydywa: 4000 złotych; 71 km/h i więcej – pierwszy raz: 2500 złotych; recydywa: 5000 złotych.

Red

Fot. KPP w Mławie