Do 8 lat więzienia grozi 41-letniemu mieszkańcowi Ciechanowa, który podając się za policjanta wyłudził od innego kierującego 200 zł.
– W miniony piątek do przasnyskich policjantów zgłosił się 21-letni mieszkaniec pow. przasnyskiego i poinformował, że kilkadziesiąt minut wcześniej na drodze Chorzele-Jednorożec nieznany mężczyzna jadący fordem zatrzymał go do kontroli drogowej za przekroczenie dozwolonej prędkości. Mężczyzna podając się za policjanta i okazując pokrzywdzonemu legitymację poinformował go, iż za to wykroczenie drogowe, będzie na niego nałożony mandat w wysokości 4 tys. zł. Gdy pokrzywdzony poinformował mężczyznę, że na swoim koncie ma jedynie 300 zł, to ten polecił mu, pojechał do bankomatu i z konta wypłacił kwotę 200 złotych, a następnie wrócił na miejsce kontroli – relacjonuje asp. sztab. Krzysztof Błaszczak z Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu. – Pokrzywdzony chcąc uniknąć mandatu wykonał polecenia mężczyzny. Po powrocie w umówione miejsce i po przekazaniu żądanej kwoty, 21-latek odzyskał prawo jazdy. Następnie mężczyźni odjechali z miejsca. Pokrzywdzony po chwili zorientował się, że padł ofiarą oszustwa, a o całej sytuacji zdecydował się zawiadomić Policję.
Przasnyscy policjanci bardzo szybko zatrzymali swego rzekomego „kolegę” – 41-letniego mieszkańca Ciechanowa.
– Mężczyzna usłyszał zarzut podawania się za policjanta oraz wyłudzenia pieniędzy od pokrzywdzonego. 41-latkowi grozi teraz kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Decyzją Prokuratora wobec mieszkańca Ciechanowa został zastosowany środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Dodatkowo policjanci za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym, 41-latkowi zatrzymali prawo jazdy – informuje asp. szt. Krzysztof Błaszczak.
red