Mamy, póki co, wiosnę w środku zimy, a dodatkowo nad północne Mazowsze dotarł pył znad Sahary. Te zdjęcia zrobił wczoraj (czwartek, 25 lutego) w podciechanowskich Babach pan Edward Solecki.
– Tak, już jest. Na specjalnej barwnej kompozycji satelitarnej kolorem różowo-jasnoczerwonym oznaczono wyraźny ślad zwiększonej koncentracji pyłów nad Bałtykiem Południowym. Obecność pyłu w atmosferze dobrze oddają zdjęcia wykonane dziś rano w Trójmieście. Widok na Zatokę Gdańską przesłania charakterystyczne zmętnienie powietrza, związane właśnie z większą koncentracją pyłów – informował 23 lutego Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. – Niewielka koncentracja pyłów znad Sahary będzie obecna nad naszych krajem dziś i jutro. Stopniowo ulegnie rozproszeniu i odsunięciu dalej na wschód.
Jak podaje portal http://rio-canarias.pl – takie zjawisko zwane „kalima” pojawia się kilka lub kilkanaście razy w roku nad Wyspami Kanaryjskimi. – „Kiedy pojawiają się wiatry wiejące od strony Afryki, drobinki pustynnego piasku zaczynają unosić się w powietrzu i niesione wiatrem przedostają się na Wyspy Kanaryjskie (Fuerteventurę, wyspę leżącą najbliżej kontynentu afrykańskiego, dzieli od jego wybrzeży niespełna 100 km). Kalima przynosi zamglone powietrze, często także wzrost temperatury. Kiedy kończy się (zwykle po kilku dniach, ale bywa, że zagości na dłużej), pył osiada, a mieszkańcy przystępują do sprzątania: myją tarasy, okna i samochody” – czytamy na portalu..
Według specjalistów z IMiGW afrykański pył może dodatkowo zwiększać koncentrację zanieczyszczeń powietrza. – „Należy podkreślić, że okresie zimowym głównym źródłem zanieczyszczenia powietrza jest niska emisja z przydomowych kotłowni (zwłaszcza węglowych, drzewnych), a także ruch samochodowy w warunkach słabego przewietrzenia miasta” – informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
A dzisiaj (piątek, 26 lutego) stan powietrza w Ciechanowie (ok. 10.) – nie najgorszy.
Niestety bywa zdecydowanie gorzej tak jak np. 8 lutego. Wielu komentatorów twierdzi, że przyczyną tego jest zła jakość opału używanego w piecach, głównie domów jednorodzinnych.
Co na to ciechanowski Urząd Miasta? – Jak co roku Straż Miejska w okresie od końca października do końca kwietnia prowadzi działania, które mają na celu ograniczenie występowania zjawiska spalania odpadów poza ich spalarnią lub poza współspalarnią oraz stosowania w instalacjach grzewczych tzw. „zakazanych paliw”. Straż Miejska weryfikuje zgłoszenia z poprzedniego sezonu grzewczego – tam, gdzie w ubiegłych latach było najwięcej zgłoszeń mieszkańców częściej wysyłane są patrole, które w razie stwierdzenia nieprawidłowości interweniują.
Dodatkowo Straż Miejska prowadzi kontrole konkretnych posesji na zgłoszenia mieszkańców – poinformowała nas rzeczniczka Urzędu Miasta Ciechanów Paulina Rybczyńska.
Red
Fot. Edward Solecki