Niebezpiecznie na „siódemce”. Jeden z kierowców jechał pod prąd

Do tego niebezpiecznego zdarzenia doszło wczoraj (poniedziałek, 14 kwietnia) na drodze S7 w Kondrajcu Szlacheckim, gm. Glinojeck

– Jak ustalili policjanci, kierujący seatem, 65-letni mieszkaniec powiatu płońskiego, jadąc od strony Mławy w kierunku Warszawy pod prąd, doprowadził do kolizji z toyotą. Mężczyzna zatrzymał się kilkaset metrów od miejsca zdarzenia. Świadkowie, widząc całą sytuację, pomogli kierowcy wysiąść z auta i pozostali z nim do czasu przyjazdu służb ratunkowych. 65-latek był trzeźwy. Nie był w stanie wytłumaczyć, jak doszło do zdarzenia. Na szczęście nikt z uczestników nie odniósł obrażeń. Uszkodzeniom uległy jedynie pojazdy – relacjonuje asp. Magda Sakowska, oficer prasowy komendanta powiatowego Policji w Ciechanowie. – W trakcie czynności policjanci ustalili, że kierujący seatem kilka godzin wcześniej na terenie powiatu nowodworskiego doprowadził do innej kolizji drogowej. Sprawą niebezpiecznego zachowania kierowcy seata zajmie się sąd. Za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego policjanci zatrzymali 65-latkowi prawo jazdy. Za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym grozi mu kara grzywny do 30 tys. zł, a także zakaz prowadzenia pojazdów. Uszkodzeniom uległy jedynie pojazdy.

– Jazda pod prąd to jedno z najbardziej niebezpiecznych zachowań, które w wielu sytuacjach kończy się tragedią. Po drogach ekspresowych oraz autostradach kierujący poruszają się z dużą prędkością i nie spodziewają się przeszkody w postaci nadjeżdżającego z przeciwka pojazdu. Jeśli kierowcy zdarzy się wjechać pod prąd na autostradę lub drogę ekspresową, należy zatrzymać się w bezpiecznym miejscu, najlepiej na pasie awaryjnym i włączyć światła awaryjne. Następnie należy powiadomić służbę drogową lub Policję, która pomoże kierowcy bezpiecznie wyjechać z trasy – informuje asp. Magda Sakowska z KPP w Ciechanowie.

Red

Fot. KPP w Ciechanowie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *