Noc w płomieniach. Trwa policyjne dochodzenie

Cztery pożary w Mławie, jeden w gminie Szydłowo. W nocy z niedzieli na poniedziałek mławscy strażacy mieli pełne ręce roboty. Na szczęście nikt nie zginął. Policja prowadzi dochodzenie.

– Do pierwszych dwóch pożarów doszło przed północą. W pustostanie przy Alei Św. Wojciecha w Mławie paliły się śmieci oraz opony. Nikt nie ucierpiał, nie odnotowano strat materialnych. – relacjonuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mławie asp. sztab. Anna Pawłowska. – Na ul. Willowej doszło do pożaru pustostanu. W wyniku tego pożaru uszkodzeniu uległ znajdujący się w pobliżu budynek mieszkalny.

Po północy wybuchł kolejny pożar. Tym razem w drewnianym budynku na ul. Dalekiej. Mieszkający tam samotnie, starszy mężczyzna powiadomił sąsiadów, którzy wezwali służby ratunkowe. Budynku nie udało się uratować. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. – Tej samej nocy doszło do pożaru na terenie ogródków działkowych przy ul. Kopernika w Mławie, gdzie uszkodzona została altana oraz w Nosarzewie  Polnym, gdzie spłonęła składowana w stogach słoma – relacjonuje asp. sztab. Anna Pawłowska.

Trwają ustalenia mławskiej policji w sprawie każdego z zaistniałych pożarów oraz narażenia starszego mężczyzny na utratę zdrowia lub życia. Postępowania prowadzi wydział kryminalny.

red