Ok. 6. rano zakończono dzisiaj usuwanie skutków nocnego wykolejenia pociągu Intercity z Krakowa do Gdyni.
Do zdarzenia doszło w Ciechanowie w rejonie Agromy. Na szczęście nie było ofiar. Pociąg wyjeżdżał ze stacji z niewielką prędkości. Przyczyny wypadku bada specjalna komisja.
Jak informują Koleje Mazowieckie – “o 21.29 na stacji Ciechanów, podczas wyjazdu ze stacji pociągu PKP Intercity “Norwid” nr 3502/3 rel. Kraków Główny – Gdynia Główna nastąpiło wykolejenie lokomotywy oraz pierwszego za lokomotywą wagonu osobowego.
Wykolejony tabor zatarasował tory przelotowe przez stację, uniemożliwiając przejazd pociągów, bo tor nr 2 szlaku Ciechanów – Gąsocin został zamknięty w związku z wypadkiem, a tor nr 1 jest zamknięty przez całą dobę w związku z pracami modernizacyjnymi linii Warszawa – Gdańsk”.
Koleje Mazowieckie zaproponowały pasażerom wykolejonego pociągu zabranie ich w dalszą drogę podstawionym pociagiem. Podróżni jednak, ponieważ przedłużały się prace komisji badającej wypadek, pojechali dalej autokarami, które podstawiły PKP Intercity.
Wypadek spowodował opóźnienia w kursowaniu innych pociągów. Prawie trzy godziny spóźnienia miał pociąg osobowy z Nasielska do Działdowa, który został zatrzymany w Gąsocinie. Tam też przesiedli się do niego podróżni z pociągu relacji Nasielsk-Ciechanów.
Koleje Mazowieckie informują, że do “czasu pełnego usunięcia następstw wykolejenia pociągu “Norwid” i przywrócenia pełnej sprawności i przepustowości stacji Ciechanów, pociągi “Kolei Mazowieckich – KM” na kierunkach Ciechanów – Warszawa oraz Ciechanów – Działdowo mogą doznawać niewielkich opóźnień, rzędu 10-15 minut”.
msz