Co dziś znaczy być Polakiem? W jaki sposób możemy walczyć o polskość i jaka rysuje się przed nią przyszlość? Na te i inne pytania starali się odpowiedzieć uczestnicy konferencji pod tytułem “Istota i przyszłość polskości”, którą zorganizowała ciechanowska Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa wraz z Katolickim Stowarzyszeniem “Civitas Christiana”.
Prelegenci, wśród których znaleźli się między innymi rektor PWSZ profesor Andrzej Kolasa, poseł Aleksander Sopliński oraz duszpasterz diecezjalny harcerzy i harcerek – ks. Hubert Komorowski, byli zgodni, że dziś bycie dobrym Polakiem oznacza przede wszystkim bycie dobrym, uczciwym człowiekiem, który poprzez rzetelną i efektywną pracę dokłada swoją cegiełkę w kształtowaniu wspólnoty narodowej.
– Nie sposób jednoznacznie zdefiniować pojęcie “dobrego Polaka”. Uważam, że najważniejsze jest aby skupić się na rzetelnej i sumiennej pracy na rzecz naszego kraju, tu i teraz – mówi ks. Komorowski.
– Dziś często osoby przebywające za granicą w większym stopniu czują się Polakami, niż ci na co dzień mieszkający w kraju, dla których mówienie w ojczystym języku, pobieranie nauk czy przestrzeganie tradycji jest czymś zupełnie naturalnym. Są jednak takie miejsca na świecie, gdzie polska mowa i kultywowanie polskich tradycji ociera się wręcz o bohaterstwo – dodaje profesor Kolasa.
Konferencja kierowana była przede wszystkim do młodzieży, której, jak zauważył ks. Komorowski znacznie trudniej jest dbać o polskość, niż miało to miejsce jeszcze jakiś czas temu: – Dziś mlodzi ludzie z wielu stron zmagają się z pewnym naleganiem, aby rezygnować z tego, co polskie, co wynieśliśmy z domu rodzinnego czy swojej parafii. Dlatego też, wlaśnie dzięki takim konferencjom, chcemy zatroszczyć się o młodych ludzi, ponieważ nie podejmując trudu kształtowania ich postawy, ciężko będzie im zdać egzamin z polskości.
Jak podkreślił rektor PWSZ Andrzej Kolasa fakt, że młodzi ludzie uczą się i wiążą swoją przyszłość z Polską pozwala nam ze spokojem mysleć także o przyszłości polskości.
kkż