Do ciechanowskiej komendy policji zgłosił się mieszkaniec Ciechanowa, który chciał sobie kupić buty na jednym z internetowych portali. Inny poinformował, że skradziono mu motocykl.
Pierwszy z poszkodowanych zeznał, że wpłacił za sportowe buty 299 zł, ale ich nie otrzymał, mimo, że pieniądze trafiły na konto sprzedającego. – Ustalamy personalia sprawcy – mówi rzecznik ciechanowskiej policji nadkomisarz Leszek Goździewski.
Drugi mężczyzna oznajmił, że w nocy ze środy na czwartek, ktoś ukradł mu motocykl suzuki. Pojazd zaparkowany był na terenie jednej z firmy przy ul. Składowej. Niestety – z kluczykami w stacyjce. Motocykl warty był ok. 6 tys. zł. Policjanci badają okoliczności tej kradzieży.
msz