Dziś (7 stycznia) mija 72. rocznica śmierci Jana Rodowicza – Anody. Harcerza z Szarych Szeregów, żołnierza Armii Krajowej, uczestnika słynnej akcji pod Arsenałem, powstańca warszawskiego, członka antykomunistycznego podziemia po 1945 r.
Aresztowany przez Urząd Bezpieczeństwa, brutalnie przesłuchiwany, zginął 7 stycznia 1949 r. – według oficjalnej wersji władz komunistycznych wyskakując z okna siedziby Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, choć wszystko wskazuje, że został przez okno wyrzucony.
Pod oknami dawnego MBP w Warszawie stanął pomnik „Anody” – autorstwa mieszkającej w powiecie mławskim rzeźbiarki i malarki – Joanny Rodowicz – bratanicy bohatera. Pani Joanna złożyła dziś kwiaty pod pomnikiem. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy – zostanie on odsłonięty w marcu.
red
Fot. Archiwum Joanny Rodowicz