Wciąż nie znamy miejsca ich pochówku. W Szyszkach, w powiecie pułtuskim odbyły się uroczystości w 72. rocznicę śmierci jednego z najsłynniejszych dowódców antykomunistycznego, niepodległościowego podziemia na północnym Mazowszu Mieczysława Dziemieszkiewicza ps. Rój i jego podkomendnego Bronisława Gniazdowskiego ps. Mazur.
Obydwaj żołnierze Narodowego Zjednoczenia Wojskowego zginęli w nocy z 13 na 14 kwietnia 1951 r. w walce z przeważającą obławą UB i KBW.
W 71. rocznicę ich śmierci modlono się i złożono kwiaty pod pomnikiem w Szyszkach. Kwiaty złożyli m.in. członkowie rodzin żołnierzy z oddziału Roja: Jadwiga Płodziszewska – bratanica Józefa Niskiego ps. Brzoza, szer. Krystian Niedzałkowski – wnuk Henryka Niedziałkowskiego ps. Huragan i Wiesława Dunal – siostrzenica Ildefonsa Żbikowskiego ps. Tygrys, a także m.in. przedstawiciele wojska, Piłsudczyków, administracji rządowej i samorządowej.
Głównym organizatorem uroczystości była 5. Mazowiecka Brygada Obrony Terytorialnej im. ppor. Mieczysława Dziemieszkiewicza – Roja. Terytorialsi uhonorowali Patrona biegiem sztafetowym z ciechanowskich koszar do Szyszek i z powrotem.
Red
Fot. Marek Szyperski