W Ciechanowie ostatnio wśród kierowców panuje „moda” na taranowanie sygnalizatorów świetlnych. Tak było 23 stycznia – https://www.ciechtivi.pl/122-km-na-godzine-przez-centrum-ciechanowa/ i tak było trzy dni później. 27-letni kierowca opla stracił panowanie nad pojazdem, wjechał na pas rozdzielający jezdnię i uszkodził dwa sygnalizatory świetlne. Miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz grozi mu do trzech lat więzienia.

– Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę (26 stycznia) około godziny 21. na skrzyżowaniu ul. 17 Stycznia z ul. Tatarską w Ciechanowie. Jak ustalili policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego, kierujący oplem wjeżdżając na skrzyżowanie, stracił panowanie nad pojazdem, wjechał na pas rozdzielający jezdnię i uszkodził dwa sygnalizatory świetlne. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości 27-letniego mieszkańca powiatu ciechanowskiego. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad 1,5 promila alkoholu w swoim organizmie. Na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń – informuje asp. Magda Sakowska, oficer prasowy komendanta powiatowego Policji. – Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi mu kara do 3 lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna. 27-latek odpowie również za spowodowanie kolizji drogowej.

red
Fot. KPP w Ciechanowie