Dwie osoby zabite, jedna ranna – tak tragicznego weekendu w powiecie na drogach nie było od dawna.
W Ościsłowie (gm. Glinojeck) w piątek wczesnym popołudniem zginął kierowca pandy – 54-letni mieszkaniec Ciechanowa. Do tragedii doszło, gdy jadący volvo Litwin podczas wyprzedzania pandy dostrzegł inne auto nadjeżdżające z przeciwnego kierunku i wrócił na swój pas. – Wtedy najechał na tył pandy, która w rezultacie uderzyła w drzewo – relacjonuje rzecznik ciechanowskiej policji Leszek Goździewski. – Kierowca auta osobowego zmarł na miejscu w wyniku doznanych obrażeń.
W niedzielę ok. 5. rano w Przążewie (gm. Ciechanów) zginął 61-letni pieszy, który nagle wtargnął na jezdnię wprost pod koła opla vectry.
A w piątek po południu w Ciechanowie na ul. Tatarskiej został ranny 35-letni mężczyzna, który wysiadał z seata. W tym momencie potrąciło go przejeżdżające obok renault.
msz