– Uwagę policjantów z ciechanowskiej patrolówki zwrócił zaparkowany samochód, w którym uruchomiony był alarm. W środku siedział 19-latek, przy którym mundurowi znaleźli narkotyki. Podczas przeszukania jego mieszkania funkcjonariusze również ujawnili środki odurzające. Za popełnione przestępstwo 19-latek odpowie przed sądem. Grozi mu kara do trzech lat więzienia – informuje asp. Magda Sakowska, oficer prasowy komendanta powiatowego Policji w Ciechanowie.
Zdarzenie miało miejsce w ostatnią sobotę (21 września). Około godz. 23.15 na ul. Powstańców Warszawskich w Ciechanowie uwagę policjantów z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego zwróciło alfa romeo, w którym uruchomiony był alarm.
– W środku siedział 19-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego. Policjanci ustalili, że użytkownikiem samochodu jest 18-latek, który przebywał w pobliżu auta. Mężczyźni nie byli w stanie wytłumaczyć, z jakiego powodu w pojeździe aktywował się alarm. W trakcie interwencji obaj zachowywali się nerwowo. Policjanci postanowili dokładnie sprawdzić auto. W trakcie przeszukania znaleźli pojemnik z suszem roślinnym oraz wagę elektryczną. Badanie narkotesterem wykazało, że zabezpieczona substancja to marihuana. 19-latek przyznał, że narkotyki należą do niego – relacjonuje pani rzecznik. – Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Następnego dnia policjanci Wydziału Kryminalnego dokładnie przeszukali mieszkania zatrzymanych. W miejscu zamieszkania 19-latka również znaleźli marihuanę.
19-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego usłyszał dwa zarzuty posiadania środków odurzających. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do trzech lat więzienia.
red
Fot. KPP w Ciechanowie