Zardzewiała „śmierć” wciąż groźna

Nie ma miesiąca by na północnym Mazowszu nie natrafiono (podczas leśnych spacerów, prac rolnych czy budowlanych) na śmiercionośne pozostałości po II wojnie światowej. Tym razem padło na jedną z posesji w Konarzewie-Marciszach. Policjanci przypominają, że odkopywanie, dotykanie lub przenoszenie takich znalezisk jest bardzo niebezpieczne. W przypadku ich znalezienia należy pilnie poinformować służby.

W środę (4 grudnia) dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie został powiadomiony o niebezpiecznym znalezisku w Konarzewie-Marciszach, gm. Gołymin-Ośrodek. – Mieszkanka powiatu ciechanowskiego na terenie swojej posesji znalazł niewybuch. Kobieta od razu poinformowała Policję. Wysłany na miejsce pirotechnik określił, że jest to pocisk moździerzowy pochodzący z czasów II Wojny Światowej. Ciechanowscy policjanci zabezpieczyli miejsce. O znalezisku powiadomili saperów, którzy wywieźli pocisk artyleryjski na poligon – relacjonuje asp. Magda Sakowska, oficer prasowy komendanta powiatowego Policji w Ciechanowie.

– Przypominamy, że w przypadku znalezienia niewypału, niewybuchu lub przedmiotu niewiadomego pochodzenia nie należy go dotykać, ruszać ani przenosić w inne miejsce. Kategorycznie zabrania się podnoszenia, odkopywania i wyrzucania niewybuchów do ogniska, jezior, stawów, czy głębokich rowów. Nieostrożne postępowanie może doprowadzić do zagrożenia zdrowia, a nawet życia.

W przypadku znalezienia takich przedmiotów należy niezwłocznie powiadomić Policję, która sprawdzi, czy znaleziony przedmiot jest wybuchowy i niebezpieczny, zawiadomi o tym fakcie jednostkę wojskową i zabezpieczy miejsce do czasu przybycia patrolu minerskiego.

Informując Policję, należy: precyzyjnie określić miejsce odnalezienia, określić co zostało znalezione, wygląd, ogólne gabaryty, ilość, podać telefon /adres kontaktowy/ do osoby informującej o znalezisku.

Red

Fot. KPP w Ciechanowie