Mieszkanka Warszawy zatrzymana do sprawy oszustwa metodą “na policjanta”

Ciechanowscy policjanci zatrzymali 45-letnią mieszkankę Warszawy. Jest to kolejna osoba zatrzymana do sprawy oszustwa metodą „na policjanta”, do której doszło w październiku bieżącego roku w Ciechanowie. Do sprawy wcześniej zatrzymane były dwie osoby, mieszkańcy Warszawy w wieku 49 i 67 lat. Zatrzymana w środę 45-latka usłyszała zarzut oszustwa. Decyzją sądu trafiła na trzy miesiące do aresztu.

W środę  (15 grudnia) ciechanowscy policjanci zatrzymali 45-letnią mieszkankę Warszawy, podejrzaną o udział w oszustwie metodą „na policjanta”. Do zdarzenia doszło 27 października br. w Ciechanowie. Wówczas oszuści wyłudzili od 71-letniego mieszkańca Ciechanowa 8 tys złotych. Tym razem oszuści wykorzystali metodę na policjanta z wykorzystaniem Poczty Polskiej.

– Oszuści dzwonią do swojej ofiary dwa razy. Pierwszy podaje się za pracownika Poczty Polskiej, który informuje o przesyłce i prosi o szereg danych osobowych. Potem dzwoni drugi oszust, który przedstawia się jako funkcjonariusz Policji. Pyta, czy dzwonił ktoś z Poczty i udając zatroskanego, poucza rozmówcę, że przez tak nierozważne podanie swoich danych, jego oszczędności są zagrożone relacjonuje kom. Jolanta Bym, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie. – Wówczas ciechanowscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku 67-letniego mężczyznę i 49-letnią kobietę. Mieszkańcy Warszawy przyjechali na ul. Smorawińskiego, żeby odebrać zostawione przy koszu na śmieci, pieniądze w kwocie 8 tysięcy złotych. Wobec dwójki zatrzymanych został zastosowany środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.

Dalsze ustalenia doprowadziły śledczych do 45-letniej mieszkanki Warszawy, która również uczestniczyła w procederze. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanej zarzutu oszustwa. Decyzją sądu 45-latka trafiła na trzy miesiące do aresztu. Zgodnie z Kodeksem karnym oszustwo zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności.

 Policja przypomina, że prawdziwi pracownicy służb nigdy nie proszą mieszkańców o udział w prowokacji ani o pieniądze czy też o wrażliwe dane. Poczta Polska również nie dzwoni do swoich klientów z prośbą o przekazanie danych osobowych.

red