Rabuś na cmentarzu. Kradł, ciął i sprzedawał

Od pół roku do ośmiu lat więzienia grozi 51-latkowi z gminy Świercze w powiecie pułtuskim, który usłyszał zarzuty w związku z kradzieżą mosiężnych krzyży z trzech grobów na cmentarzu parafialnym w Klukowie.

Podejrzanego namierzyli i zatrzymali policjanci z Posterunku w Świerczach. Krzyże były cięte i sprzedawane w skupie złomu.

– Zgłoszenie o kradzieżach krzyży z nagrobków, które mieszczą się na cmentarzu parafialnym w Klukowie (gm. Świercze), wpłynęło na początku sierpnia. Funkcjonariusze wykonali oględziny pomników, sporządzili dokumentację fotograficzną i wnikliwie pracowali nad sprawą. Podczas kontroli miejsc skupu złomu wpadli na trop – mosiężne elementy przypominające róże i fragmenty, z których było można wywnioskować, że wcześniej tworzyły krzyże. To doprowadziło policjantów do sprawcy przestępstwa. Funkcjonariusze ustalili, że za kradzieżami stoi 51-letni mieszkaniec gminy Świercze. Mężczyzna został zatrzymany, usłyszał już zarzuty. Za ograbienie grobów grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat więzienia – informuje kom. Milena Kopczyńska z Komendy Powiatowej Policji w Pułtusku.

red