Niebezpieczne skrzyżowanie. Czy znów musi tam ktoś zginąć?

Po raz kolejny doszło do wypadku na skrzyżowaniu ulic Armii Krajowej i Harcerskiej w Ciechanowie. Tym razem samochód potrącił kobietę na przejściu dla pieszych. Czy zarządca drogi pomyśli o zapewnieniu większego bezpieczeństwa w tym miejscu?


Do wypadku doszło w ostatni wtorek (23 lipca) ok. 9. – Według wstępnych ustaleń policjantów, 19-letni kierowca forda, jadąc pasem do jazdy prosto ul. Armii Krajowej w kierunku ul. Sikorskiego, na przejściu dla pieszych tuż przed skrzyżowaniem z ul. Harcerską potrącił 39-letnią mieszkankę gm. Glinojeck. W tym momencie inny uczestnik ruchu drogowego, który poruszał się pasem jazdy do skrętu w prawo zatrzymał się przed przejściem aby umożliwić przejście 39-latce. W wyniku zdarzenia kobieta trafiła do szpitala, według uzyskanych informacji odniosła obrażenia ciała powyżej 7 dni – relacjonuje oficer prasowy KPP Ciechanów, kom. Jolanta Bym.

-Przejście dla pieszych to miejsce, gdzie kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność, szczególnie tam gdzie występuje droga o dwóch pasach w jednym kierunku. Pamiętajmy, że osoba piesza nie jest chroniona przez pasy bezpieczenstwa poduszkę powietrzną czy karoserię pojazdu. Wspólnie zadbajmy o nasze bezpieczeństwo – apelują policjanci.

Apele, apelami, ale to już kolejny wypadek w tym miejscu, tym razem na szczęście nie śmiertelny. Czy zarządca drogi (Urząd Miasta Ciechanów) nie powinien pomyśleć o zainstalowaniu na tym niebezpiecznym skrzyżowaniu sygnalizacji świetlnej? A może, tak jak uważa jeden z kierowców, który przejeżdżał tamtędy w chwilę po ostatnim wypadku: należy tam zbudować albo kładkę, albo podziemne przejście dla pieszych?

Fot. KPP Ciechanów