Poprawiała włosy jadąc ponad 130 km na godzinę. Rozbiła dwa samochody, zraniła jedną osobę

36-letnia ciechanowianka w czasie jazdy poprawiała włosy, a wtedy spadły jej okulary. Wystarczyła chwila nieuwagi, by uderzyła autem w barierę, a potem w inny samochód. Gdy policjanci zajrzeli do zniszczonego auta – zobaczyli prędkościomierz ze wskazówką zatrzymaną na 135 km na godzinę.

Mławska policja prowadzi śledztwo w sprawie wypadku, który miał miejsce w sobotę (12 września) przed 7. rano w Konopkach. – Jak wynika ze wstępnych ustaleń na miejscu tego wypadku, kierująca  volvo, 36-letnia mieszkanka Ciechanowa, straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na przeciwległy pas ruchu, uderzyła w barierę ochronną, a następnie w jadącego z naprzeciwka seata leona. Seatem kierował 33-letni mieszkaniec Olsztyna. Mężczyzna został przewieziony przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala w Mławie. Kierująca volvo nie odniosła obrażeń. Jak oświadczyła w rozmowie z policjantami, jechała z dużą prędkością, poprawiała włosy, spadły jej okulary i dlatego przez chwilę była zdekoncentrowana. Prędkościomierz w jej samochodzie zatrzymał się  na wartości 135 km/ h, w miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie do 60 km/h. Uczestnicy tego zdarzenia byli trzeźwi. Postępowanie prowadzi KPP w Mławie – relacjonuje asp. sztab. Anna Pawłowska z KPP w Mławie.
– Widząc uszkodzenia pojazdów, niewiele brakowało, by to zdarzenie zakończyło się tragedią. Apelujemy do kierowców o rozsądek i odpowiedzialne zachowanie na drodze. Nadmierna prędkość, brak uwagi, nawet chwilowa dekoncentracja za kierownicą, mogą doprowadzić do niebezpiecznego zdarzenia – dodaje mławska policjantka.

red

Fot. KPP Mława