W ostatni piątek (15 maja) w nocy kierowca fiata pandy uderzył w ogrodzenie posesji przy ul. Przedszkolnej w Ojrzeniu i zniknął.
Informacja o zdarzeniu trafiła do ciechanowskich strażaków o 3.38. – Po przybyciu na miejsce pierwszego zastępu kierujący działaniami ratowniczymi zastał fiata pandę, który znajdował się poza drogą w uszkodzonym ogrodzeniu posesji – relacjonuje oficer prasowy KP PSP w Ciechanowie mł. kpt. Damian Kołpaczyński. – Brak osób poszkodowanych. W chwili przybycia na miejsce w pojeździe nie było nikogo. Działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu zasilania w pojeździe. Równolegle kierujący działaniami ratowniczymipolecił sprawdzić teren w promieniu 100 m od miejsca zdarzenia pod kątem wyeliminowania osób poszkodowanych poruszających się tym samochodem . Po sprawdzeniu przez strażaków terenu i stwierdzeniu braku jakichkolwiek osób działania zakończono.
Na miejscu pozostał patrol Policji, który prowadził czynności wyjaśniające. Akcja trwała 42 min. i wzięły w niej dwa zastępy straży pożarnej.
Fot. KP PSP Ciechanów