Pochodząca z Ciechanowa piosenkarka zaapelowała na portalach społecznościowych, by na wspólnym koncercie artyści zjednoczyli się przeciwko hejtowi i mowie nienawiści.
To skutek niedzielnego zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
– „Mam prośbę do wszystkich muzyków, może zrobimy coś razem w duchu tego utworu („Znak pokoju” – przyp. red.)? Przekażmy sobie znak pokoju, zjednoczmy ludzi pod sceną. Zróbmy koncert, ale nie tak, że telewizja nas wynajmuje na wykon – zróbmy coś od siebie sami. Niech każdy artysta opowie swoje historie związane z hejtem, z przemocą w internecie, o tym jak my to przeżywamy. Myślę, że możemy tym pomóc młodym ludziom, swoim fanom, ale przede wszystkim jako artyści zrobić kawał dobrej roboty” – czytamy na portalu muzyka.interia.pl
Na apel pozytywnie odpowiedziało już kilkunastu wykonawców.