Drzewo na drodze, pożar w lesie. Wreszcie spadł deszcz

Dobra wiadomość to ta, że wreszcie spadł deszcz. Zła – że wciąż silnie wieje, wiatr niesienie tumany pyłu, łamie drzewa (choć nie w takiej skali jak niedawno), a nawet wywołał pożar lasu.

Według danych ze stacji meteo znajdującej się na dachu ciechanowskiego Ratusza – najmocniej wiało wczoraj ok. 20. – 50 km na godzinę. Dzisiaj wiatr jest już słabszy – po 13. wiał z prędkością 23 km na godzinę.

Dzisiaj rano, po godz. 17. strażacy z OSP w Ościsłowie interweniowali w Rumoce (gm. Glinojeck), gdzie powalone przez wiatr drzewo blokowało drogę. Usunięcie przeszkody zajęło ościsłowskim druhom ok. pół godziny.

Więcej pracy strażacy z OSP Ościsłowo razem z kolegami z OSP Glinojeck i JRG Ciechanów mieli wczoraj wieczorem w Lesie Ościsłowskim. – W wyniku silnych podmuchów wiatru doszło do zerwania linii energetycznej, na którą spadł konar drzewa. Pożar mieścił się w głębi lasu blisko 150 m od drogi z brakiem możliwości bliższego dojazdu. Spaleniu uległo ok 30-40 arów poszycia leśnego. Działania gaśnicze trwały ponad godzinę – relacjonowali druhowie z OSP Ościsłowo na portalu społecznościowym.

Długotrwały brak deszczu (według stacji meteo z ciechanowskiego Ratusza – nie padało przez 40 dni – w przeciwieństwie do biblijnego Potopu, gdy przez 40 dni lało jak z cebra) stwarzał i nadal stwarza (bo nocne opady nie były zbyt intensywne – w Ciechanowie spadło ok. 1 mm deszczu) – zagrożenie pożarowe dla suchych traw, nieużytków i lasów.

red
Fot. FB OSP Ościsłowo