Kryptowaluty. Kilkaset tysięcy zł straty zamiast zysku

Mieszkaniec powiatu ciechanowskiego zainwestował w kryptowaluty. Zamiast liczyć zyski, podlicza straty.

– W Internecie często pojawiają się przykuwające uwagę reklamy o możliwościach inwestowania na rynku kryptowalut. Opatrzone zdjęciami gotówki, przedstawiające wizerunki znanych osób, czy ludzi, którzy rzekomo osiągnęli wysokie zyski, zachęcają użytkowników do przeczytania informacji i rozpoczęcia procedury związanej z inwestowaniem. Do takich treści należy jednak podchodzić z dużą ostrożnością. Za profesjonalnie wyglądającą ofertą mogą stać oszuści, którzy próbują wyłudzić pieniądze – ostrzega asp. Magda Zarembska, oficer prasowy komendanta powiatowego Policji w Ciechanowie.

– Przekonał się o tym kolejny mieszkaniec powiatu ciechanowskiego, który zainteresował się reklamą dotyczącą możliwości pomnożenia swoich oszczędności podczas inwestowania na rynku kryptowalut. Skuszony zawartymi w niej informacjami, wypełnił formularz zgłoszeniowy – relacjonuje pani rzecznik. – W niedługim czasie odezwał się do niego przedstawiciel platformy inwestycyjnej, który wyjaśnił zasady działania giełdy. Przedstawiając możliwości osiągnięcia szybkiego zysku, przekonał mężczyznę, aby założył on konto na platformie inwestycyjnej. Zgodnie z otrzymanymi wskazówkami przelewał różne kwoty na wskazane przez oszustów rachunki. Gdy mężczyzna widział, że pieniądze „zarabiają”, wpłacał kolejne kwoty. Niestety, zamiast zyskać, stracił kilkaset tysięcy złotych.

– Nie dajmy się skusić pozornie atrakcyjnym ofertom szybkiego zysku! Podejmując decyzje finansowe, zachowajmy zdrowy rozsądek i dużą ostrożność. Nigdy nikomu nie wolno udostępniać danych do swojego konta bankowego i danych logowania, swoim kontem może zarządzać jedynie posiadacz danego rachunku. Jeżeli konsultant proponuje zainstalowanie oprogramowania do zdalnego zarządzania pulpitem, to możemy być pewni, że jest to oszustwo – apeluje asp. Magda Zarembska.

red

Grafika: KPP w Ciechanowie