Okazałe drzewo runęło na ogrodzenie pomnika na ciechanowskim cmentarzu żydowskim przy ul. Gwardii Ludowej WRN. Kilka metrów w prawo i obelisk, obłożony ocalałymi macewami, poświęcony pamięci ciechanowskich Żydów pomordowanych przez niemieckich okupantów w czasie II wojny światowej zostałby zniszczony.
Drzewo, tak jak inne obok, najprawdopodobniej powaliła ostatnia wichura. Kirkutem opiekuje się Fundacja Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego. Mamy nadzieję, że powalone drzewa zostaną szybko usunięte, bo bawią się na nich dzieci, co stwarza poważne zagrożenie, zwłaszcza jeśli chodzi o drzewo opierające się o ogrodzenie pomnika. Ogrodzenie zbudowane m.in. z ostro zakończonych, metalowych prętów. O nieszczęśliwy wypadek w takiej sytuacji nietrudno.
Wyciąć należy także uschnięte drzewa, które znajdują się obok pomnika, a które przetrwały jeszcze ostatnią wichurę. Jeszcze….
Komentarz:
Były spotkania władz miasta z przedstawicielami FODZ, konferencje, szumne deklaracje jak to ważne miejsce zostanie upamiętnione, wspólne fotografie i składnie kwiatów na kirkucie. Cóż pozostało? Ustawiono tabliczki informacyjne i tyle. Wokół pomnika znów śmieci, z bramki ogrodzenia zniknęła kłódka.
I jest jak było. I pewnie jeszcze przez wiele lat będzie.
Marek Szyperski
Fot. Marek Szyperski