Wicepremier Henryk Kowalczyk: bezpieczeństwo żywnościowe Polski nie jest zagrożone

Wicepremier Henryk Kowalczyk odwiedził 17 sierpnia oddział spółki Elewarr w Malborku gdzie znajduje się  jeden z największych, polskich elewatorów o powierzchni magazynowej 90 tys. ton. Zobaczył jak przebiega skup zbóż.

–  W ostatnich tygodniach wiele osób wypowiadało się w mediach, że rolnicy nie będą mieli gdzie sprzedać zebranego ziarna zbóż, że ceny zostaną zaniżone poprzez przywóz zboża z Ukrainy, dlatego przyjechałem do Malborka, aby osobiście sprawdzić jak tutaj wygląda skup. Nie jest to ostatni elewator, który odwiedzę w końcowym etapie żniw – zapowiedział wicepremier Kowalczyk.

Szef resortu rolnictwa dziękował prezesowi Elewarru za sprawne prowadzenie akcji skupowej. Powiedział, że miał okazję obserwować, jak rolnicy bez żadnych kolejek, spokojnie dostarczają zboże.

– Zboże jest obiektywnie klasyfikowane. Widziałem przywiezioną przez rolnika pszenicę o bardzo dobrych parametrach jakościowych. Elewarr zapłaci za nią rolnikowi przyzwoitą obecnie cenę 1550 zł netto za tonę. Cena ta niewiele odbiega od cen światowych,  które tak naprawdę ustalane są na giełdzie MATIF – powiedział wicepremier Henryk Kowalczyk i dodał, że rolnicy, jeśli zajdzie taka potrzeba, mogą spokojnie przywozić zboże do elewatora w Malborku, ale nie tylko do tego.

–  Wiele innych elewatorów w Polsce też oczekuje na  rolników i ma dla nich odpowiednią ofertę – zaznaczył szef resortu rolnictwa. Dodał, że zbiory zbóż szacowane są w tym roku na poziomie ok. 32 mln ton. Wielkość ta może jednak ulec jeszcze zmianie ze względu na  zbiory kukurydzy, której wegetacja jeszcze trwa, a ostatnie deszcze mogą wpłynąć na wzrost jej plonowania.

–  Absolutnie nie grożą nam niedobory zbóż. Bezpieczeństwo żywnościowe Polski jest zabezpieczone – zaznaczył wicepremier Henryk Kowalczyk.

źródło: Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi