„Wybuchowa” przesyłka w Ciechanowie

Dzisiaj (piątek, 15 marca) po południu w jednej z firm kurierskich w Ciechanowie ujawniono przesyłkę z niebezpieczną zawartością. Na szczęście skończyło się na strachu – to tylko wojenny złom, bez materiałów wybuchowych.

Informację o podejrzanej paczce dostaliśmy przed 17. – Mogę tylko powiedzieć, że takie zgłoszenie miało miejsce i wysłaliśmy do tej firmy policyjnych pirotechników – powiedział nam wtedy zastępca komendanta powiatowego policji insp. Zbigniew Andres.

Jak się okazało – w paczce były: łuska, pocisk przeciwpancerny używany przez niemiecki Wehrmacht podczas II wojny światowej, pocisk kalibru 125 mm. – Bez materiałów wybuchowych – powiedział nam po policyjnej akcji Zbigniew Andres.

Z pierwszych ustaleń wynika, że paczka wracała (odbiorca jej nie podjął) do nadawcy. W pewnym momencie wypadła z niej część zawartości, co zaalarmowało pracowników firmy kurierskiej, którzy natychmiast powiadomili policję. – To był fałszywy alarm – sumuje insp. Andres.