Piętnaście kilometrów w ciszy przerywanej rozważaniami na kolejnych stacjach Męki Pańskiej. Z Ciechanowa do Sulerzyża – po raz pierwszy w powiecie ciechanowskim – Ekstremalna Droga Krzyżowa.
[yframe url=’http://www.youtube.com/watch?v=WRY0j_YsMl8&feature=youtu.be’]
Od mszy św. o 19.30 w kościele pw. św. Jana Pawła II – do kościoła pw. św. Mikołaja w Sulerzyżu – doszliśmy (dziękuję moim czterem towarzyszkom wędrówki) ok. 1. w nocy. Po asfalcie, żwirówkach, polnych drogach, leśnych duktach, potykając się o korzenie, kamienie, wpadając w kałuże. Pełno gwiazd, trochę mgieł, w lesie ciepło, na polu chłodniej. Psy szczekały, mięśnie bolały, stopy piekły, ale warto było pójść, wszak jak czytaliśmy w jednym z rozważań: „Panie daj mi odwagę, by skoczyć po nowe życie, nawet jeśli jest to skok w przepaść”.
W pierwszej naszej EDK wzięło udział ok. 150 osób. Szczególne słowa uznania należą się pani Anecie Klimkiewicz – inicjatorce tego przedsięwzięcia. Inicjatorem i organizatorem całej akcji jest natomiast ks. Jacek Stryczek, znany bardzo dobrze ze „Szlachetnej Paczki”. Ciechanowska EDK liczyła 15 km jako, że była to pierwsza edycja. „Pełnowymiarowe” Ekstremalne Drogi Krzyżowe zaczynają się od 40 km