Czy znany ciechanowski artysta plastyk może zostać skazany na ograniczenie wolności?

11 października znany, ciechanowski artysta plastyk Marek Zalewski powiesił swoje grafiki w tzw. przewijaku plenerowym w pasażu Marii Konopnickiej w Ciechanowie. Nazwał to: “Innowacyjną Galerią Sztuki Nowoczesnej”. Interweniowała Straż Miejska. Teraz artysta może mieć kłopoty z prawem.

–  Dlaczego Straż Miejska interweniowała w “galerii” Marka Zalewskiego na pasaażu M. Konopnickiej? Na czyje polecenie? Przecież to byłoby przyjemne z pożytecznym: mama przewija malucha i jednocześnie obcuje ze sztuką – zapytaliśmy kilka dni temu rzeczniczkę Urzędu Miasta Ciechanów Renatę Jeziółkowską.

– 11 października o godz. 18:30 Straż Miejska otrzymała telefoniczne zgłoszenie od mieszkańca dotyczące wykroczenia polegającego na bezprawnym umieszczeniu rysunków w konstrukcji z plenerowym przewijakiem na pasażu Marii Konopnickiej. Obecnie trwają czynności wyjaśniające w związku z popełnieniem wykroczenia z art. 63a kodeksu wykroczeń (§ 1. Kto umieszcza w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym ogłoszenie, plakat, afisz, apel, ulotkę, napis lub rysunek albo wystawia je na widok publiczny w innym miejscu bez zgody zarządzającego tym miejscem, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny) – poinformowała nas wczoraj (czwartek, 17 października) Renata Jeziółkowska.

Co na to artysta? – I co pójdę siedzieć… takie życie – skomentował nam dzisiaj Marek Zalewski. – Ja bym proponował na ich miejscu … prosto do prokuratury… nie byłem w mamrze, to zobaczę jak tam jest i może tam będę mógł w spokoju pokazywać swoją Sztukę..

– Z radością pomogę panu Markowi w zapłacie grzywny oraz organizacji kolejnych wystaw – skomentował nam Norbert Orłowski, wydawca portalu 06-400.pl. – Na pohybel durniom, nieukom i kulturalnym ignorantom!

A Marek Zalewski, póki co, w środę 16 października, otworzył w pasażowej “Galerii” nową wystawę grafik, m.in. o tematyce maryjnej. – Przejeżdżałem przed chwilą i widziałem, że jeszcze wiszą, czyli się podobają i nawet młodzież, podobno okropna nie zerwała. Uznaję to za sukces – napisał do naszej redakcji.

Fot. Marek Szyperski