Paweł Malinowski, pomysłodawca projektu z ciechanowskiego Budżetu Obywatelskiego „Kajaki na Łydyni”, pracuje nad wydłużeniem trasy spływu. 14 sierpnia przepłynął rzeką 10 km.
W najnowszym numerze „Tygodnika Ilustrowanego – Nowocześnie z Tradycjami” ukazał się jego artykuł na ten temat.
Kajakowe spływy Łydynią mogą być dłuższe
14 sierpnia sprawdzaliśmy Łydynię pod kątem wydłużenia trasy spływu i mamy dobre odczucia. Odcinek od mostu w Kargoszynie do Gostkowa jest niezwykle urokliwy, woda jest głęboka i czysta.
Choć miejscami trzcina rosła bardzo gęsto, daliśmy radę przepłynąć. Podobne warunki są na odcinku od mostu przy ul. Augustiańskiej do mostu przy ul. Mleczarskiej. Dalej jest równie pięknie i głęboko, ale roślinność jest bardziej bujna. Za mostem kolejowym jest tak gęsta, że w kilku miejscach zatrzymała ściętą wcześniej roślinność rzeczną.
W zasadzie od tego momentu musieliśmy dosłownie się przedzierać, ale pociesza nas fakt że wycięcie szlaku rozwiąże ten problem, ponieważ jest bardzo głęboko, a to jest najważniejsze. Przed mostem przy ul. Tysiąclecia (pętla miejska) było konieczne przeniesienie kajaka z uwagi na istniejące spiętrzenie pod starym mostem, ale brzegi są dość łagodne i z pewnością nie będzie problemów w tym miejscu.
Od mostu przy ul. Tysiąclecia ponownie zaczęły się bardzo gęsto rosnące trzciny oraz zalegająca ścięta roślinność rzeczna. Zmęczeni kilkugodzinnym, ponad 10-kilometrowym spływem postanowiliśmy go w tym miejscu zakończyć, ale trasę do Nużewa z pewnością dokończymy!
Łydynia bezdyskusyjnie wymaga przeprowadzenia pewnych prac i cieszę się, że przy okazji mojego projektu będzie to możliwe. Warunki do wydłużenia trasy spływu są idealne. Trzeba będzie przeprowadzić pewne prace – konieczna jest m.in. częściowa wycinka nadmiernie rozrośniętej roślinności, ale najważniejsze że rzeka jest głęboka – znacznie głębsza, niż na obecnym odcinku spływów.
Perspektywa wydłużenia trasy spływu będzie możliwa przy współpracy Urzędu Miasta Ciechanów z Urzędem Gminy Ciechanów oraz Starostwem Powiatowym w Ciechanowie. Wstępny projekt zakłada start spływu z terenu Gminy Wiejskiej Ciechanów, np. z mostu na Kargoszynie oraz zakończenie np. w Nużewie. Istniejący ponad 4-kilometrowy odcinek najpewniej zostanie zachowany lub nieco wydłużony – np. do mostu przy ul. Mleczarskiej, zaś chętni będą mogli udać się w dłuższą trasę.
Już w zeszłym roku, jeszcze na etapie zgłoszenia projektu rozmawiałem z wójtem Markiem Kiwitem, który wyraził zainteresowanie rozszerzeniem projektu. W tym roku kontaktowałem się również ze starostą Joanną Potocką-Rak, która chciałaby wydłużyć trasę spływu. O pomyśle rozszerzenia projektu również rozmawiałem z prezydentem Krzysztofem Kosińskim, który towarzyszył mi podczas pierwszego spływu w ramach „Kajaków na Łydyni”.
Widząc odpowiednie warunki na rzece oraz pozytywne nastawienie lokalnych władz jestem dobrej myśli i sądzę, że są duże szanse na wydłużenie trasy spływu już w przyszłym roku. Jestem niezwykle szczęśliwy i dumny widząc ogromne zainteresowanie ciechanowian tym projektem, ponieważ niemal na wszystkich dotychczasowych spływach płynął komplet kajaków. Po sezonie przyjdzie czas na podsumowania i będzie dokładnie wiadomo, ilu naszych mieszkańców skorzystało z tej atrakcji. Zapraszam do śledzenia mojej strony na portalu Facebook „Kajaki na Łydyni” – znajdziecie tam Państwo aktualne informacje związane z projektem oraz m.in. fotorelacje ze spływów.
Paweł Malinowski