Na boisku futboliści MKS Ciechanów pokonali Polonię II Warszawa w meczu 21. kolejki V Ligi, ale poza boiskiem mecz toczy się dalej. Tym razem między klubem, a policjantami. Poszło o interwencję funkcjonariuszy podczas sobotniego spotkania na ciechanowskim stadionie.
Policyjna interwencja podczas meczu
Policjanci interweniowali w trakcie meczu piłkarskiego pomiędzy drużynami MKS Ciechanów i Polonia Warszawa, który odbył się w sobotę (20.04) na Stadionie MOSiR w Ciechanowie. Niestety, podczas meczu kibice złamali obowiązujące prawo, odpalając materiały pirotechniczne na stadionie. Ponadto jeden z nich znieważył interweniujących funkcjonariuszy.
W sobotę (20.04) na stadionie MOSiR w Ciechanowie został rozegrany mecz piłki nożnej pomiędzy drużyną MKS Ciechanów i Polonia Warszawa. Nad bezpieczeństwem mieszkańców Ciechanowa i kibiców czuwali ciechanowscy policjanci. Niestety, w trakcie zabezpieczenia meczu doszło do incydentów. Funkcjonariusze interweniowali w związku z odpaleniem materiałów pirotechnicznych na stadionie. W związku z agresywnym zachowaniem kibiców i próbą uniemożliwienia przeprowadzenia interwencji policjanci zmuszeni byli do użycia środków przymusu bezpośredniego, które ostatecznie pozwoliły na opanowanie całej sytuacji.
W związku z tym zdarzeniem policjanci zatrzymali 28-letniego mieszkańca powiatu ciechanowskiego, który odpowie za znieważenie interweniujących funkcjonariuszy. Mężczyzna w trakcie wykonywanych czynności służbowych wyzywał policjantów słowami wulgarnymi. Po czynnościach 28-latek został zwolniony. Za popełnione przestępstwo z art. 226 kodeksu karnego grozi mu kara do roku pozbawienia wolności.
Ponadto policjanci wobec dwóch mężczyzn w wieku 28 i 27 lat skierowali wnioski o ukaranie do sądu w związku z odpaleniem materiałów pirotechnicznych. Dwóch mężczyzn w wieku 39 i 47 lat odpowie za używania słów wulgarnych w miejscu publicznym.
asp. Magda Zarembska/ KPP w Ciechanowie
Oficjalne stanowisko MKS Ciechanów dotyczące wydarzeń na trybunach w meczu z Polonią II Warszawa
Piłkarskie święto w Ciechanowie, 20.04.2024r. mecz MKS Ciechanów z Polonią II Warszawa. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie nadgorliwość Policji obecnej na stadionie i podjęta interwencja.
Nikt z nas nie pochwala łamania prawa i to jest rzecz oczywista. Istnieją jednak kanony i zasady, w ramach których kontrola przestrzegania prawa powinna się odbywać. Nie mamy wątpliwości, że wczoraj w trakcie wydarzeń stadionowych zostały one przez funkcjonariuszy policji przekroczone.
Wydajemy to oświadczenie aby wyrazić stanowcze „NIE” dla działań noszących wszelkie znamiona przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy, a co do użycia środków przymusu bezpośredniego to jedno łagodne określenie, to ich zupełna nieadekwatność do sytuacji. Celowo nie używamy słowa „do zagrożenia” bo żadnego zagrożenia nie było.
Służby porządkowe organizatora zabezpieczały teren wydarzenia, nikt nie zwracał się z żadną prośbą do policji o interwencję. Jej skala, szybkość i nadmiarowość zaskoczyły wszystkich i chyba przerosły także samych policjantów. Pani rzecznik ciechanowskiej policji pisze w swoim oświadczeniu o złamaniu prawa, nie precyzując jednak jakie prawo i jaki dokładnie przepis został złamany, który z przepisów penalizuje stosowanie pirotechniki poza imprezą masową, a nie było tam rac, nikt niczego palącego się nie trzymał w ręku. Oprawy kibicowskie na meczach, nie tylko piłki nożnej, mają swój koloryt i klimat.
Ta wczorajsza oprawa była przygotowana bezpiecznie i perfekcyjnie. Napisy na flagach nawiązujące do Miasta Ciechanów, bez obrażania i bez słów uznawanych za obelżywe, także śpiewy przed interwencją policji nie nosiły żadnych cech uprawniających do jej podjęcia.
Chcemy także zaznaczyć, że Policja przed ogólnym zagazowaniem kibiców na trybunie od strony rzeki, nie wezwała do zaprzestania działań niezgodnych z prawem, nie podjęła jakichkolwiek czynności ostrzegawczych. Z sobie jedynie znanych powodów rozpyliła gaz nie patrząc zupełnie na kogo i w czyją stronę, w tym w stronę dzieci obecnych na trybunie, poza strefą zajętą na oprawę.
Wbrew temu co jest napisane w oświadczeniu Policji, nikogo ona wczoraj nie chroniła – bo nie było potrzeby nikogo chronić, a wręcz przeciwnie – to nadmiarowe i przerośnięte działania policji doprowadziły do eskalacji i powstania ewentualnego zagrożenia.
W obiektywnej ocenie nie sposób nie zauważyć, że interwencję można i trzeba nawet podejmować, ale w sposób odpowiedni do zagrożenia i sytuacji, a tego wczoraj zdecydowanie zabrakło. Klub rozważa podjęcie kroków prawnych wobec osób odpowiedzialnych za wprowadzenie zagrożenia w spokojny i nikomu nie szkodzący przebieg wydarzenia.
Informacja z oficjalnego profilu Klubu na FB
Fot. MKS Ciechanów/FB