Nie żyje Zdzisław Petrykowski

W wieku 72 lat zmarł Zdzisław Petrykowski, lekarz, społecznik, samorządowiec, polityk, a przede wszystkim dobry człowiek. Zmarł po ciężkiej chorobie.

Zdzisław Petrykowski był wieloletnim szefem ciechanowskiej Polikliniki MSWiA, przez ponad 35 lat prezesem ciechanowskiego oddziału Polskiego Czerwonego Krzyża, działaczem SLD, radnym powiatowym, przewodniczącym Rady Powiatu Ciechanowskiego.

-Z głębokim żalem żegnamy wieloletniego działacza i Prezesa Oddziału Rejonowego Polskiego Czerwonego Krzyża w Ciechanowie,
Ś.P. lek.med. Zdzisława Petrykowskiego – człowieka o ogromnym sercu, otwartego na potrzeby innych – czytamy na fejsbukowym profilu ciechanowskiego PCK. – Zdzisław Petrykowski był osobą ogromnej dobroci, o wielkim sercu dla ludzi. Wyróżniał się swoim niespotykanym poczuciem humoru i wyjątkową wrażliwością. Zawsze obdarzał dzieci ogromną ojcowską miłością i szanował napotkanych na swojej drodze ludzi. Nigdy nikomu nie odmówił pomocy, nigdy nie zabrakło mu czasu dla drugiej osoby. Był też wielkim lokalnym patriotą, zaangażowanym w sprawy lokalnej społeczności a w szczególności działalności ciechanowskiego PCK, którego prezesem był ponad 35 lat. Bardzo dobrze wspominać też będą go współpracownicy. Wszak pracy, która była jego pasją i przychodni, która była jego drugim domem, oddał 50 lat swojego życia.
Choroba przyszła niespodziewanie. Zdzisław Petrykowski do ostatnich chwil starał się zachować pogodę ducha. Wypełnienie pustki, którą po sobie zostawił wydaje się wręcz niemożliwe.
Szczere wyrazy współczucia składamy żonie, córce, wnukowi i pozostałej rodzinie. – Zarząd, Dyrekcja, pracownicy i członkowie Oddziału Rejonowego PCK w Ciechanowie

-Jak powiem, że wszyscy w Ciechanowie go znali to nie przesadzę. Był osobą bardzo wrażliwą na ludzką krzywdę, pomagał wszystkim którzy pomocy potrzebowali. Wiele lat kierował polikliniką, również przez wiele lat był prezesem ciechanowskich struktur Polskiego Czerwonego Krzyża. Bardzo ale to bardzo żal dobrego człowieka i dobrego lekarza tym bardziej, że wraz z Irminą tak wiele mu zawdzięczamy. Zdzisiu pozostaniesz w naszej wdzięcznej pamięci – napisał na swym fejsbukowym profilu poseł VIII kadencji Marek Jakubiak.

Fot. FB/Marek Jakubiak