Ponad trzy godziny trwało gaszenie pożaru drewnianego budynku w Konarzewie Marciszach, gm. Gołymin. Na szczęście nie było osób poszkodowanych.
Pożar wybuchł dzisiaj (23 sierpnia) ok. 1. w nocy. Do gaszenia drewnianego, pokrytego eternitem pustostanu pierwsi przystąpili strażacy z OSP w Gołyminie.
– Po przybyciu na miejsce zastępu z PSP Ciechanów kierujący działaniami ratowniczymi kontynuował działania podjęte przez poprzednika, a następnie zlecił wykonanie zasilania wodnego do wozu bojowego OSP Gołymin, oświetlenie przy pomocy najaśnic i agregatu prądotwórczego celem oświetlenia terenu akcji – relacjonuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ciechanowie mł. kpt. Damian Kołpaczyński. – Pustostan oddymiono przy pomocy wentylatora osiowego. Rota ratownicza wyposażona w aparaty OUO przeszukała budynek.
– Po przybyciu na miejsce zdarzenia pozostałych zastępów OSP kontynuowano zasilanie wodne, a następnie przystąpiono do rozbiórki pozostałości budynku. Pogorzelisko ponownie przeszukano, przegarnięto, a następnie przelano wodą. Z uwagi na brak sieci hydrantowej KDR podjął decyzję o dostarczeniu wody z pobliskiej miejscowości. Na tym działania zakończono, a miejsce zdarzenia przekazano na piśmie właścicielowi – informuje mł. asp. Kołpaczyński.
W akcji wzięło udział pięć zastępów strażaków.
Fot. KP PSP Ciechanów