Nowy starosta ciechanowski: podziały polityczne w samorządzie są anachronizmem

Marek Szyperski. Wiem, że pierwsze dwa dni urzędowania i zarazem ostatnie dwa dni 2022 r. miał Pan Starosta bardzo intensywne. Pierwsze spotkania z kierownikami, z pracownikami, pierwsze decyzje. I właśnie – jakie one były?

Starosta ciechanowski Jan Andrzej Kaluszkiewicz. Nie podejmuje się decyzji zostając starostą dwa dni przed końcem roku. Początek bardzo intensywnej pracy, ale wiedziałem w co się angażuję.

Co skłoniło Pana do kandydowania na stanowisko Starosty Ciechanowskiego? Sytuacja nie jest dobra: wojna za wschodnią granicą, skutki pandemii, w powiecie problemy z niektórymi inwestycjami? Nie lepiej było spokojnie doczekać w opozycji do wyborów, punktując dotychczas rządzących powiatem?

To nie tak. Decyzje te nie mogły czekać. Rada Powiatu postanowiła, jak postanowiła. Głosowania były jednoznaczne. Nie chcieliśmy rozgłosu i sensacji. Niestety nie od nas to zależało.

Jakie będą Pańskie priorytety jako Starosty? Jakiś czas temu słyszałem taką opinię: skończyły się gale, zaczynają się schody. Łatwo chyba nie będzie?

Starosta ciechanowski Jan Andrzej Kaluszkiewicz

Na pewno nie będzie. Zaczęły się schody, a nawet powiem „kamienne schodki”. Jako starosta postaram się po nich „wspinać” i pracować skutecznie dla dobra powiatu ciechanowskiego. Priorytety? W zarządzie powiatu zastanowimy się nad tym. Myślę, że dużego dylematu nie będzie.

Nowa koalicja, która uformowała się przy odwołaniu Pańskiej poprzedniczki i wyborze Pana, idzie w poprzek ogólnopolskim podziałom politycznym. I o to chyba chodzi? Wszak stare, wyświechtane już powiedzenie mówi, że drogi ani chodniki nie mają barw politycznych.

Słusznie. Będziemy pracować dla dobra mieszkańców. Podziały polityczne w samorządzie są anachronizmem. Tu są potrzebni fachowcy i ludzie z pasją do pracy, zaznaczam pracy nie łatwej, trudnej i wnikliwie obserwowanej przez mieszkańców powiatu.

Zmiana władzy w Starostwie budzi zrozumiały niepokój wśród kierownictwa urzędu i jednostek powiatowych, a także wśród wielu zwykłych pracowników? Zapytam wprost: będą duże zmiany?

Będą, ale z „dużej chmury – mały deszcz”.

W ostatnich latach słyszałem wiele opinii, że zbyt duży nacisk inwestycyjny powiatu położony był na Ciechanów. – Moich mieszkańców niezbyt interesuje ścieżka rowerowa do Gołotczyzny i nowy amfiteatr w Ciechanowie, ale to czy będą mieli dobrą drogę, by dojechać do pracy, żeby zarobić na tę wizytę w amfiteatrze – mówił mi jeden z samorządowców, krytykując jednocześnie zbyt słabe jego zdaniem zaangażowanie powiatu w odtwarzanie połączeń autobusowych.

Pochylamy się nad niedokończonymi inwestycjami, oczywiście drogi nadal są priorytetem dla samorządów w całym kraju. U nas również. Przyszły budżet jest bardzo skromny, jednak mamy nadzieję, że uda się zrealizować kilka zadań. Za wcześnie po dwóch dniach urzędowania na konkrety. Z komunikacją autobusową u nas będzie podobnie, jak w roku ubiegłym. Tu niestety wszystkim nie można pomóc.

Czegoż życzyłby Pan mieszkańcom powiatu ciechanowskiego na nowy, 2023 rok?

Zdrowia, Dużo Zdrowia, Szczęścia , Spokoju i Pokoju. Musimy przetrzymać ten trudny czas, który nas dotknął tak niespodziewanie. Niech spełnią się Wszystkie Marzenia i Plany i jeszcze raz Wszystkim życzę najważniejszego, czyli Zdrowia.

Gratulując wyboru, dziękuję za rozmowę.

Fot. Starostwo Powiatowe w Ciechanowie/FB/Na zdjęciu: nowy Zarząd Powiatu Ciechanowskiego: od lewej: wicestarosta Marek Marcinkowski, członek Jacek Oglęcki, starosta Jan Andrzej Kaluszkiewicz, członkowie: Tadeusz Wieczorek, Wojciech Rykowski.