„Urodzony w niewoli, okuty w powiciu, Ja tylko jedną taką wiosnę miałem w życiu” – przy 30. rocznicy wyborów z 4 czerwca 1989 r. aż prosi się, by zacytować (z zachowaniem wszelkich proporcji) Wieszcza Adama.
4 czerwca 1989 r. – pierwsze, częściowo wolne wybory do Sejmu (jeszcze Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej) i całkowicie wolne do reaktywowanego Senatu. I tryumf w nich kandydatów Komitetu Obywatelskiego „Solidarność” przy Lechu Wałęsie. W ówczesnym województwie ciechanowskim do Sejmu wybrano Stanisława Węgłowskiego z Ciechanowa, a do Senatu Ryszarda Juszkiewicza z Mławy i Benedykta Pszczółkowskiego z Pszczółek Górnych w gm. Grudusk.
Byłem wtedy łącznikiem KO „S” na województwo ciechanowskie. Pamiętam ten niesłychany entuzjazm kampanii wyborczej i radość, gdy ogłoszono wyniki. Pamiętam ówczesnych działaczy naszego komitetu: Sławomira Latka z Pułtuska, Tadeusza Krystkiewicza ze Stupska, Sławomira Willenberga i Grzegorza Kozłowskiego z Działdowa, Ryszarda Cegiełkę z Żuromina, Szczepana Błachowiaka z Mławy, Mieczysława Węglewicza, Mirosławę Bednarczyk, Andrzeja Wojdyłę, Macieja Adamkiewicza, Waldemara Nicmana, Krzysztofa Sobczaka, Ireneusza Gallerę, Franciszka Pogorzelskiego, Ryszarda Kondrackiego z Ciechanowa i wielu innych, którzy ciężko pracowali na wyborczy sukces naszej trójki.
Różnie się to potem ułożyło. Wielu działaczy już nie żyje. Wielu znalazło się w różnych obozach politycznych. I Polska po 30 latach może różnić się od naszych tamtych wyobrażeń i marzeń.
Ale jest… I warto było iść z hasłem „Pierwszy raz możesz wybrać. Wybierz Solidarność”. Warto było…
Marek Szyperski
Tekst ukazał się w Tygodniku Ilustrowanym – Nowocześnie z Tradycjami
Na zdjęciu: Rada Miasta Ciechanów nazwała skwer u zbiegu ulic Sienkiewicza i Fabrycznej “Skwer 4 czerwca 1989 r.”