W czwartek (22 czerwca) rano, na ul. Piekiełko w Mławie, nietrzeźwy kierowca stracił panowanie nad pojazdem. Dachował toyotą na środku drogi.
– Kierowca nie odniósł poważniejszych obrażeń. W organizmie miał ponad 1,7 promila alkoholu. Po udzieleniu mu pomocy medycznej, trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności – informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mławie asp. sztab. Anna Pawłowska.
Jak wynika z ustaleń policjantów kierowca toyoty 39-letni mieszkaniec powiatu działdowskiego (województwo warmińsko-mazurskie), na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie na pobocze i do rowu, gdzie uderzył w skarpę. Pojazd dachował, zatrzymując się na środku jezdni. Kierowca wyszedł z pojazdu o własnych siłach. Jako pierwszy na miejscu zdarzenia był policjant z mławskiej jednostki, jadący na służbę. To on wezwał pomoc. Kierowca został przewieziony do szpitala w Mławie, a jego samochód odholowany. Po udzieleniu pomocy medycznej, zatrzymany nietrzeźwy kierowca został osadzony w policyjnym areszcie. Stracił prawo jazdy. Grozi mu wysoka grzywna oraz kara do dwóch lat więzienia wolności. Postępowanie prowadzi KPP w Mławie.
– Trzeźwość na drodze to podstawa, wciąż jednak wielu kierowców lekceważy bezpieczeństwo własne i innych, stwarzając śmiertelne zagrożenie na drodze. Dlatego tak ważna jest społeczna reakcja. Jeśli widzisz kierowcę, którego zachowanie budzi podejrzenie, że może być pod wpływem alkoholu lub narkotyków, natychmiast powiadom policję, dzwoniąc pod numer alarmowy 112 – apeluje pani rzecznik.
Red
KPP w Mławie