Ukradła psa, szybko wpadła

Niezrozumiałe zachowanie 45-latki z powiatu pułtuskiego będzie musiał wkrótce ocenić sąd. Kobieta ukradła biegającego na posesji psa. Szybkie działania kryminalnych z pułtuskiej komendy sprawiły, że kobieta po kilku godzinach została zatrzymana, a czworonożny pupil mógł wrócić do swojego właściciela – informuje podkom. Milena Kopczyńska z Komendy Powiatowej Policji w Pułtusku.

Nietypowe zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego przedwczoraj. Pułtuszczanin zaalarmował funkcjonariuszy o kradzieży psa. Całe zajście widział sąsiad właściciela. Kobieta, która spacerowała przy ogrodzeniu zawołała czworonoga rasy west terrier, gdy ten biegał po posesji. Zabrała go i odeszła w kierunku zaparkowanego w pobliżu pojazdu.

-Policjanci ustalili rysopis kobiety i auta jakim odjechała z czworonogiem, po czym rozpoczęli intensywne poszukiwania. W toku pracy operacyjnej funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego szybko ustalili sprawczynię. Kobieta została zatrzymana, a wart 2 tys. zł pupil jeszcze tego samego wieczoru został zwrócony właścicielowi. Teraz kobiecie grozi do 5 lat więzienia – informuje podkom. Milena Kopczyńska.

Fot. pixabay.com/zdjęcie ilustracyjne