Zmarł Andrzej Artur Falenta

Zmarł Andrzej Artur Falenta – poeta, filolog, bibliofil, księgarz, wydawca. Miał niespełna 55 lat. Od młodości publikował poezję i prozę w wydawnictwach zbiorowych, almanachach i pismach literackich. Już w czasach licealnych wygrywał konkursy poetyckie, prezentował swoje wiersze na imprezach literackich i na łamach prasy, był barwną postacią młodej mazowieckiej kultury.

Jest autorem tomiku wierszy „Lubię malować modlitwę” (Toruńskie Towarzystwo Kultury, Toruń 1993), licznych publikacji historycznych, m.in. „Sońsk wieś wpisana w dzieje” (portal UG Sońsk) i na łamach „Ciechanowskich Zeszytów Literackich” – warto sięgnąć choćby po jego recenzję książki A. Kaluszkiewicza „My z Krasiniaka” pt. „Klątwa patrona” („CZL nr 12” Nie rzucim ziemi…, Ciechanów 2010), czy po tekst pt. „Zeszyty” po piętnastu latach” („CZL nr 15” Powstanie styczniowe w literaturze”, Ciechanów 2013 – w 2023 r. ukazał się 25. numer tego periodyku, więc szczególnie warto przybliżyć tę recenzję).

Andrzej Artur Falenta pochodził ze wsi Kosmy Wielkie, gm. Sońsk, pow. Ciechanów, urodził się 30 listopada 1968 r. w Ciechanowie. Absolwent I LO im. Z. Krasińskiego w Ciechanowie (1987) oraz filologii polskiej Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Po studiach zamieszkał z żoną Elżbietą w Toruniu, gdzie od ponad 30 lat prowadził w centrum toruńskiej Starówki, w murach Collegium Maius UMK przy Fosie Staromiejskiej, znaną Księgarnię Studencką, z bardzo bogatą ofertą literatury naukowej.

Andrzej Artur Falenta nie zerwał nigdy kontaktów z ziemią rodzinną (mawiał, że od 1987 r. przebywa „w niewoli krzyżackiej w Toruniu”). Artur odwiedzał rodzinę w Kosmach Wielkich, przyjaciół w Ciechanowie, interesował się dziejami i kulturą Ziemi Ciechanowskiej (dwa tygodnie temu dzwonił do mnie, że jeden z obrazów Bolesława Biegasa można kupić na Allegro), kompletował literaturę na ten temat. Jeden z jego dwóch synów, Adam Józef Falenta, jest utalentowanym muzykiem, laureatem międzynarodowych nagród, obecnie maturzystą, dał koncert skrzypcowy w Dąbku na jednej z imprez „Impresje Leśne”.

Jeszcze w październiku br., kiedy był już ciężko chory, prosił mnie o przysłanie mu dwóch ostatnich numerów „Ciechanowskich Zeszytów Literackich”, nie wiedząc: „jak długo jeszcze będę miał siłę czytać”. Cieszę się, że mu je wysłałam, gdyż był ich wiernym czytelnikiem, a przez kilka lat pomagał mi nawet je redagować. Prywatnie był ciepłym, oczytanym, dowcipnym człowiekiem, erudytą. Gorący patriota Polski, zwolennik jej wolności. Podczas jego choroby często rozmawialiśmy telefonicznie – był bardzo zatroskany o najbliższą przyszłość kraju.

Przegrał walkę z nowotworem dokładnie w Dniu Odzyskania Niepodległości Polski, 11 listopada 2023 r. Pogrzeb odbędzie się, jak sobie życzył, w jego rodzinnej parafii Sońsk, 15 listopada 2023 r., o godz. 14.00.

Spoczywaj w pokoju drogi Przyjacielu Arturze. Cześć Twojej pamięci!

Teresa Kaczorowska

Fot. Archiwum Teresy Kaczorowskiej