Zatrzymany do policyjnej kontroli wysiadł z auta i zaczął uciekać. Daleko nie odbiegł, gdy schwytali go policjanci. 29-latek z Ciechanowa może spędzić w więzieniu nawet dwa lata, bo jak się okazało na sumieniu ma o wiele więcej niż niechęć do rozmowy z funkcjonariuszami.
Do zdarzenia doszło wczoraj (wtorek, 3 stycznia) ok. 16.30 na ul. Augustiańskiej w Ciechanowie. Tam funkcjonariusze z miejscowej Komendy Powiatowej Policji zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę golfa. – Kierowca golfa, gdy tylko zatrzymał samochód, zaczął uciekać pieszo w kierunku bloków. Po krótkim pościgu został zatrzymany. Był to 29-letni mieszkaniec Ciechanowa. Od mężczyzny czuć było alkohol i jak się okazało – 29-latek miał w organizmie ponad promil alkoholu – relacjonuje oficer prasowy KPP w Ciechanowie nadkom. Jolanta Bym. – Po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych systemach policjanci ustalili, że 29-latek jest poszukiwany przez prokuraturę celem ustalenia miejsca pobytu. Dodatkowo samochód, którym poruszał się mężczyzna nie miał aktualnych badań technicznych oraz ważnego ubezpieczenia OC.
Samochód został odholowany, a jego kierowca zatrzymany w policyjnym areszcie. Grozi mu do dwóch lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka nawiązka.
red