Policjanci uratowali mieszkańców Ojrzenia

Dwoje policjantów uratowało mieszkańców domu w Ojrzeniu, w którym zapaliły się sadze w kominie. – Policjanci z posterunku w Nowym Mieście (pow. płoński) wracając po służbie do domu zauważyli w Ojrzeniu (pow. ciechanowski) palące się sadze w kominie jednego z budynków. Podjęli natychmiastowe działania i wyprowadzili ze środka przebywające tam osoby. Tuż po tym, zaczęła palić się konstrukcja i dach budynku – poinformowała Komenda Wojewódzka Policji.

– Kilka dni temu dwoje mundurowych z Posterunku Policji w Nowym Mieście, sierż. sztab. Ewa Gadomska i sierż. Daniel Kawiecki wracając po służbie do domu, zauważyli w Nowej Wsi (gm. Ojrzeń), że w jednym z budynków zapaliły się sadze w kominie. Natychmiast podjechali przed dom i zaczęli pukać w okna i drzwi. Otworzyła im kobieta, która poprosiła, by obudzić też jej męża, który spał w budynku obok oraz dwójkę dzieci. Policjanci weszli do środka zadymionego budynku i wyprowadzili z niego dziecko (9 lat), które okryli własnymi kurtkami i zaprowadzili do swojego samochodu. Drugie dziecko (4 lata) wyprowadziła wcześniej obudzona babcia. Policjanci wezwali na miejsce straż pożarną – czytamy w policyjnej relacji. – W czasie rozmowy z policjantami kobieta przyznała, że wszyscy spali i nikt nie widział, że budynek zaczął się palić. Po dzieci przyjechał ich matka i zabrała do domu. Wezwana na miejsce straż pożarna ugasiła palącą się konstrukcję dachu.

materiał KWP z.s. w Radomiu

Zespół Prasowy KWP/podinsp. Grzegorz Osiński/KPP Płońsk/Red

Fot. KWP