Trzy lata temu przejechał rowerem sto km dla uczczenia setnej rocznicy odzyskania Niepodległości. W kolejne rocznice zwiększa dystans.
Dzisiaj z Jackiem Hryniewiczem (zapalonym cyklistą, wyprawy m.in. do Katynia i Kircholmu, świetnym nauczycielem historii) spotkałem się przed bramą ciechanowskich koszar. Przy tablicy poświęconej 32. Ciechanowskiemu Pułkowi Piechoty, którego formowanie rozpoczęło się właśnie w tych koszarach w listopadzie 1918 r.
red
Fot. Marek Szyperski