Pamięci Munindry Perery i Jacka Stachiewicza
373, 236, 445… bezimienne śmierci w bezdusznych, urzędniczych statystykach nabierają całkiem innego znaczenia zbliżając się do nas i zyskując imiona…. Muni, Jacek… Smutny niedzielny wieczór z tragicznymi wieściami. Początek lat 90. szpitalna stołówka w Ciechanowie. Czekam na swój pierwszy wywiad z cudzoziemcem. Temat ciekawy, bo oto w głębi Mazowsza układanieCzytaj więcej →